po raz kolejny moja rączka wylądowała w szpitalu :(:(:(
co się znowu stało??
- rano moja siostrzyczka stłukła talerz
- szkło rozprysło się na całą chałupe
- wieczorkiem oglądam sobie serial 24 godziny
- reklama
- ide do swojego pokoju
- partze mój piesek sobie leży na dywanie
- siadam, przytulam go
- kłade dłoń na dywanie
- cos mnie na mase mocno kuje
- patrze na ręke - calusieńka w krwi
- lece do łazienki mama tamuje dopływ krwi
- ja nie moge się uspokoić
- czuje okropny ból
- jedziemy do szpitala
- skierowanie na rentgen
- rentgen nie wykrywa nigdy szkła - lekarz twierdzi, że może nic w środku ręki nie mam ale nie jest pewien...
- powrót do domciu z plasterkiem na ręce
to by było mniej więcej na tyle :D:D:D
pozdro dla wszystkich cierpiących na ból ręki;);)
na zawsze wasz madzik |