i wreszcie new year 2005... :D:D:D
od razu chciałabym życzyć wszystkim najszczęśliwszego nowego roku:), zdrówka, pomyślności, kasy, żeby kazde niepowodzenie przyjmować z uśmiechem, i żeby ten rok był o wiele fajniejszy od poprzedniego:D:D.
ile się wczoraj działo??
- raniutko o 10:00 na trening;
- później z Dudziem do leclerca;
- mała drzemka;
- sms od Oli, że nie może przyjechać:(;
- wyjazd do kuzyneczki Izy na Sylwka;
- maraton filmowy (5 kaset video pod rząd);
- północ;
- drinki i petardy:D:D;
- dalszy ciąg imprezy;
- kima w śpiworku:).
...i to by było na tyle:P:p.
dziś o 13:00 przyjechał po mnie tata. zaraz po tym jak przyjechaliśmy przyszedł dziadek. rodzinny obiadek itp. jakiś tam film na DVD. no i jestem. ogólnie fajnie było...:D
papa
na zawsze wasz madzik |